"Psy, które pokochali wszyscy.
Mój pierwszy pies ze schroniska Misiu, odszedł po 14 wspólnych przeżytych wraz z nami latach. Po
nim przygarnęliśmy szczeniaka który okazał się psem „demolką”. Po kilku miesiącach, Pikuś zawładnął sercami wszystkich domowników i stał się ulubionym członkiem naszej rodziny. Kolejny już raz potwierdza się teza, iż nie ma wierniejszego i bardziej wdzięcznego psa niż ten adoptowany ze schroniska. Warto spróbować żeby się o tym przekonać."
/kliknij w zdjęcie - powiększ/
date: Sunday / 27th December / time: 12:07
No comments:
Post a Comment